Okładki do notesu powstały już jakiś czas temu, tylko cierpliwie czekały na możliwość zbindowania. No i jak się w końcu pojawiła to... tadam!
Jest pierwszy notes! Przepiśnik oczywiście był debiutem formatu a5, natomiast notes jest formatu a6.
Papiery to oczywiście UHAki, które kocham miłością bezgraniczną. Mam dwie firmy, które zdobyły moje serce, no może trzy... :) pierwsza to wspomniane uhaki, druga - oczywiście Galeria Papieru, a trzecia - to stare kolekcje ILS, nowe też są fajne, ale te stare - bajkowe.
Dobra, koniec pisania, zapraszam do oglądania! :)
I bardzo dziękuję za wszystkie komentarze. Dodały wiary w to, że chyba jednak znalazłam swoją drogę :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz