Ale... wymyśliłyśmy sobie z koleżanką Renatą imprezę w stylu lat 50/60... i warunkiem koniecznym była stylizacja rodziców (impreza była z dziećmi :) )... wszyscy stanęli na wysokości zadania... a ja mogłam spełnić swoje marzenie i uszyłam takie cudo...
wybaczcie, że popadam w samozachwyt, ale jest idealna :) :) :) a kręci się pięknie!
Dla mnie powinna miec mniejsze groszki ale tak to ladna :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń