sobota, 16 marca 2013

Łodka... nie BOLS :)

Popełniłam pierwszą w życiu torbę... a raczej pierwszy haft na torbie... testowałam różne szerokości i długości ściegu, więc widać to niestety, ale to wersja testowa :) Następne będą już w pełni profesjonalne - wszystko mam już rozpracowane, szerokość, naciągnięcie dolnej nitki, docisk stopki... tylko szyć... :)